Firmy Golden Rose nie muszę przedstawiać chyba nikomu. Jedna z niewielu firm kosmetycznych działających w Polsce, której cena nie przerasta jakości, a wręcz przeciwnie. Swoją przygodę z kosmetykami GR zaczęłam niedawno, pomimo że znałam je od kilku lat. Nie jestem zwolenniczką nowości, dlatego też nie wychylam się z próbowaniem nowych rzeczy. I to był błąd, w tej chwili jest to moja ulubiona firma, której jakość nigdy mnie nie zawiodła i która jest w stanie zaprzyjaźnić się z każdym portfelem.
niedziela, 24 kwietnia 2016
Konkurs oraz test nowości od Golden Rose
Firmy Golden Rose nie muszę przedstawiać chyba nikomu. Jedna z niewielu firm kosmetycznych działających w Polsce, której cena nie przerasta jakości, a wręcz przeciwnie. Swoją przygodę z kosmetykami GR zaczęłam niedawno, pomimo że znałam je od kilku lat. Nie jestem zwolenniczką nowości, dlatego też nie wychylam się z próbowaniem nowych rzeczy. I to był błąd, w tej chwili jest to moja ulubiona firma, której jakość nigdy mnie nie zawiodła i która jest w stanie zaprzyjaźnić się z każdym portfelem.
sobota, 19 marca 2016
Ratunek dla suchych i zniszczonych włosów
Zawsze chciałam mieć zdrowe, błyszczące i przede wszystkim długie włosy. No ale matka natura chciała inaczej, dostałam suche, skłonne do rozdwajania i wypadania. Testowałam miliony produktów z przeróżnych firm, od jedwabiu do włosów, który na początku czynił cuda a potem przestał sie dogadywać z moimi włosami po różnorakie mazie i mazidła, czy to robione w domu czy kupne z najwyższej półki. I nie pomagało nic, aż w pewnym momencie na mojej drodze stanął olej kokosowy i firma Jantar ze swoją magiczną wcierką do włosów z wyciągiem z bursztynu. To pierwsze - miłość nad miłościami, chyba nigdy już z niego nie zrezygnuje i nie zamienie na nic innego, to drugie - długo czekałam na efekty ale zaczęło w końcu działać, pytanie na jak długo.
wtorek, 16 lutego 2016
środa, 10 czerwca 2015
wtorek, 17 marca 2015
Jagoda Maląg
Ostatnio na moim asku pojawia się coraz więcej hejtów. Anonimowych, rzecz jasna. Nadal próbuję pojąć ideę pisania tego wszystkiego. Jest różnica pomiędzy konstruktywną, negatywną opinią dotyczącą mnie lub moich zdjęć a zwyczajnym chamstwem. I rusza mnie tylko to pierwsze. Cenie sobie krytykę bardziej niż pochwały, a już najbardziej krytykę kierowaną bezpośrednio do mnie, najlepiej w twarz lub chociaż z podpisem. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie robię idealnych zdjęć, że dużo im brakuje ale ciągle idę do przodu. W przeciwieństwie do osób, które zadają sobie tyle trudu żeby znaleźć mojego aska i napisać tam wszystkie wyzwiska potrafię otwarcie powiedzieć co myślę, nawet jeśli coś mi się nie podoba. Co do mojego charakteru - tak samo jak zdjęć, nikt Ci nie karze mnie oglądać, słuchać, zwracać na mnie uwagi i przebywać w moim otoczeniu. Nie robię niczego pod publikę, jeśli nie podobają Ci się moje zdjęcia - zwyczajnie nie zwracaj na nie uwagi, lub jeśli już musisz to miej odwagę przyznać się kim jesteś. I zrozumcie wreszcie, że moje zdjęcia mogą nie podobać się nikomu a i tak nie przestanę ich robić bo wszystko co robię, robię dla siebie. Tyle ode mnie, zapraszam do komentowania, hejtowania, wyrażania opinii czy cokolwiek tam chcecie, ask nadal dostępny, wszystkich znudzonych swoim życiem ludzi a zainteresowanych moim zapraszam tam, chyba że coś się zmieniło i przybyło Wam odwagi to zapraszam bezpośrednio do mnie :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)